Nie przeczy on, że istnieje czynny zatarg między ludźmi, ale błędnie jest nazywać go walką o byt w znaczeniu nadaną przez Darwina. Istotną bowiem, normalną walką o byt jest zarówno w ludzkim jak zwierzęcym świecie praca pośrednio lub bezpośrednio produkcyjna, dzięki której istota organiczna zdobywa pożywienie i broni się przeciw szkodliwym wpływom sił natury i […]
Kategoria: Demokracja w darwiniźmie
W pierwszym wypadku braterstwo znaczy przecież tylko tyle, co wspólne pochodzenie organiczne; przecież dwaj ludzie mogą istotnie być rodzonymi braćmi z tegoż ojca i matki, a mogą się wcale w moralnym znaczeniu za braci nie uważać, lecz jeden być drugiego wrogiem. Istotnie w uznaniu jednorodnego naturalnego pochodzenia całego ludzkiego rodzaju leży uzasadnienie głębokiej moralnej nauki […]
Kategoria: Demokracja w darwiniźmie
Z tego samego punktu widzenia co sprawę robotniczą rozpatruje Dodel i ruch kobiecy darząc go również swą sympatią. W naszych czasach względy ekonomiczne krzyżują działanie naturalnego doboru płciowego i wiodą do zwyrodnienia. Podniesienie kobiety musi i dla przyszłych pokoleń mężczyzn pocieszające stworzyć widoki, gdyż będą obdarzone większą ilością umysłowo rozwiniętych matek niż obecnie. Stiebeling – […]
Kategoria: Demokracja w darwiniźmie
Widzimy, że Dodel bynajmniej nie pragnie zniesienia doboru naturalnego w walce konkurencyjnej; przeciwnie żąda, aby wszystkie talenty i uzdolnienia współzawodniczyły ze sobą; przeczy tylko temu, aby się dzisiaj tak działo. Należy dla młodzieży usunąć nierówność warunków bytu i rozwoju, a pozostawić ją doborowi naturalnemu na równej dla wszystkich społecznej podstawie. „Im większe współzawodnictwo na wszystkich […]
Kategoria: Demokracja w darwiniźmie
Tak się jednak nie dzieje. Dodel twierdzi, że rozwój przemysłu i idące z nim w parze nagromadzenie się kapitału wytworzyły zgubny dla rozwoju cywilizowanej ludzkości stan rzeczy; że dziś więcej niż kiedykolwiek jedynie zbawienna zasada naturalnego doboru wśród naszego własnego społeczeństwa gwałconą jest i wypieraną, a w jej miejscu panuje zasada doboru sztucznego (tj. nienaturalnego […]
Kategoria: Demokracja w darwiniźmie
Kto sobie pozwala na takie nadużywanie teorii Darwina o doborze naturalnym w walce o byt dochodząc do podobnego rodzaju wniosków, ten jego naukę rozumie fałszywie, połowicznie lub też rozmyślnie kłam zadając wszelkiemu doświadczeniu, w niedorzeczność ją obraca. Lub może zechce kto twierdzić, że sfera wielkich właścicieli jest istotnie najlepiej od natury uposażoną częścią narodu? Któż […]
Kategoria: Demokracja w darwiniźmie
Walka mordercza człowieka przeciw człowiekowi mimo współczesnych humanitarnych prądów przybrała tylko inną postać i rozgrywa się na innym polu; dokonywa się ona wśród całego społeczeństwa pod złudnymi pozorami pokoju. Rzadko widzimy przelew krwi, nie słyszymy huku armat i dźwięku haseł wojennych, jednakże człowiek myślący i uważny widzi, że anioł śmierci wciąż zbiera żniwo tam, gdzie […]
Kategoria: Demokracja w darwiniźmie
Ale co do tego punktu to do obecnej pory ani darwiniści, ani demokraci społeczni nie przytoczyli wystarczających argumentów. Z pomiędzy znakomitszych przyrodników niemieckich wymienić można chyba jednego A. Dodel’a, który – choć wyznawca nauki Darwina, był przyjacielem demokracji społecznej i nie uznawał sprzeczności między tymi dwiema teoriami. Dodel w swej: „Nowszej teorii stworzenia” wykazał naturalny […]
Kategoria: Demokracja w darwiniźmie
Z przestrzennego postrzegania bliskości i przyległości powstaje postrzeganie następstwa w czasie. Geiger powiedział, że myślenie jest w rzeczywistości drugim wzrokiem, że bez zmysłu wzroku nie moglibyśmy dostrzec przyczynowego związku zjawisk. Tak jak z zakresu organiczno – zmysłowych wyobrażeń i czynów zwierzęcia wytworzyły się wzrokowe wyobrażenia przestrzeni, tak istotnie z układu obozowiska człowieka pierwotnego wraz ze […]
Kategoria: Darwinowska idea rozwoju
Te stosunki przestrzenne mają wyjaśnić malajską, związkami krwi złączoną rodzinę Morgana, najdawniejszą, pierwotną formę małżeństwa zbiorowego. Mucke odrzuca jednak wniosek Morgana, że kiedy dzieci braci i kuzynów ojca ojcami nazywały, a siostry i kuzynki matki matkami, miało to świadczyć o tym, że wszystkie siostry i kuzynki z wszystkimi braćmi i kuzynami żyli w związkach płciowych. […]
Kategoria: Darwinowska idea rozwoju