Dobór stabilizujący

Dobór stabilizujący

Dobór stabilizujący

Według Marksa kapitalistyczne gromadzenie w stosunku do energii i rozmiarów wytwarza wciąż względne przeludnienie tj. nadmiar sił roboczych, których kapitał zatrudnić nie umie. Marks przeczy tylko absolutnemu przeludnieniu. Według zapatrywań socjalistów nigdy nie dostarczono ani cienia dowodu, by nadmiar ludności ginąć musiał wprost z braku środków pożywienia, z przyczyn przyrodzonemu prawami zawarunkowanych – pominąwszy nędzę głodową wynikającą z naturalnych klęsk. Engels na swój sposób przyznaje słuszność Malthusowi, gdy ten twierdzi, że jest zawsze nadmiar ludności, że jest zbyt wielu ludzi na świecie; tylko nie przyznaje mu racji, gdy utrzymuje, że jest więcej ludzi niż ich wyżywić można środkami istniejącymi. Socjaliści zatem we względnym przeludnieniu widzą następstwo urządzeń społecznych – nie zaś prawa przyrody. Zawsze pozostaje jeszcze pytanie, na które ani Marks, ani jego uczniowie nie udzielili odpowiedzi, o ile mianowicie system społeczno-ekonomiczny z jednej, a naturalna dążność do mnożenia się z drugiej strony wpływają na ilościowy skład społeczeństwa.