Prokariota

Prokariota

Prokariota

Jeżeliby każda epoka miała właściwe sobie prawa zaludnienia, to dalej jeszcze spotykamy się z zagadnieniem, które można nazwać zagadnieniem fizjologii społecznej, jaki jest związek przyczynowy między naturalnym mnożeniem się a systemem społecznym? Jeżeli prawo ludności rządzi istotnie życiem zwierząt i ludów pierwotnych, dla czego traci ono swą moc, gdy chodzi o społeczeństwo cywilizowane lub socjalistyczne? Na to może być tylko jedna odpowiedź: Ponieważ z każdym człowiekiem przychodzi razem na świat ekonomiczna siła wytwórcza, podczas gdy zwierzęta i ludzie dzicy są tylko konsumentami środków żywności, jakich przyroda dostarcza. I Kautsky już miał to na myśli, gdy zarzucał Malthusowi, że ilość środków utrzymania zestawia tylko z liczbą spożywców, a nie wytwórców. Im bardziej zatem, dzięki postępom techniki i ekonomii, czynnie zachowują się ludzie, im bardziej każdy człowiek staje się ekonomiczną siłą roboczą, tym mniej ma wpływu naturalne prawo ludności, tym większa liczba ludzi odpowiadająca fizjologicznej sile wytwórczej może się zrodzić i wyżywić.