Slepy zegarmistrz

Slepy zegarmistrz

Slepy zegarmistrz

Przypominamy wycieczki Spencera przeciw filantropii i opiece nad ubóstwem i słabością, jego obronę zupełnej wolności indywidualnej, egoizmu i samopomocy, celem przyspieszenia procesu oczyszczania rasy. Haeckel już przed laty wskazywał zgubne następstwa „medycznej hodowli „Im dłużej chorowici rodzice przy pomocy sztuki lekarskiej swą wątłą egzystencję ciągną, tym liczniejsze potomstwo może po nich ich nieuleczalne cierpienia odziedziczyć, tym więcej jednostek następnego pokolenia dzięki tej sztucznej „hodowli medycznej” wstąpi w życiowe stosunki obarczonych ukrytymi ułomnościami”. Weissmann określił mianem „społecznej panmisji” te fakty, które rasę do zwyrodnienia prowadzą. Tutaj zatem bez wątpienia nasze humanitarne dążności, ochrona słabych, stają w sprzeczności z opartem na wiedzy przyrodniczej żądaniem oczyszczenia rasy, usuwania z niej wszystkich tworów niedoskonałych. Znieść tę sprzeczność, ten antagonizm obowiązków, w którym stara i nowa moralność idą ze sobą w zapasy, wyrównać i do pojednania doprowadzić – będzie etycznym zagadnieniem przyszłego pokolenia.