Kodon

Kodon

Kodon

Nie można też zaprzeczyć, że ta harmonia da się w rzeczywistości w całym szeregu wypadków stwierdzić. Nie można również przeczyć i temu, że mnóstwo sił nieudolnych w ekonomicznej konkurencji ginie, że wielkie wynalazki, znakomite postępy techniczne, obfitość lepszych i tańszych przedmiotów potrzeby i zbytku są wynikiem tryumfów spekulacji prywatnej mianowicie zaś w najnowszych czasach. Niemniej jednak istnieją i bardzo poważne braki. Najprzód chęć zysku osobistego nie wystarcza nawet dla zabezpieczenia interesu jednostki. Następnie nastręcza się jeszcze kwestia moralna, z czego wynika słabsza lub mocniejsza siła, z czego ona się składa. Wielki pierwowzór w naturze, na którym się wzoruje wyobrażenie wolnej konkurencji, nie rozstrzyga pytania, tylko je silniej jeszcze akcentuje. Właśnie naturalna walka o byt, z którą się spotykamy poza światem ludzkim, jest przeciwieństwem tego, czego dla niego pragniemy. Wszystko co w społeczeństwie ludzkim podobnego do walki o byt spotykamy, jest właśnie tym, co zamierzamy usunąć, a hipoteza wolnej konkurencji pragnie nam zamknąć oczy na surowość tego zjawiska. Gdyż, jeśli wedle analogii walki o byt celem przyrody jest zwycięstwo mocniejszej siły, a upadek słabszej, to celowość moralna opiera się nie na zwycięstwie jakiejkolwiek siły, lecz siły moralnej.