Stopnie społecznego życia cz. 2

Na znanym nam najniższym stopniu życia organicznego spotykamy się z jednokomórkowymi organizmami o mniej lub więcej zróżniczkowanej budowie wewnętrznej określanymi nazwą pierwotniaków lub „protozoa”. Żyją one albo w odosobnieniu, albo w skupieniu, które uważać można za najniższy stopień uspołecznienia. Niektóre wiciowce tworzą mianowicie małe kolonie zwierzęce albo też kilka zwierząt trzyma się jednej łodygi. To połączenie pierwotnych komórek spotykamy również u niektórych gatunków wodorostów, mianowicie u toczków – tworzących kolonie komórek i wydrożone kule, gdyż wielokrotnie się dzieląc nie rozłączają się lecz żyją w skupieniu. Gdy w tych „hordach komórek”, jak je nazywał Haeckel, występuje różniczkowanie i zachodzi podział pracy między pojedynczymi komórkami, powstają organizmy wyższe, polipy, gąbki itp. Rurkopławy tworzą kolonie złożone z pojedynczych stworzeń, między którymi istnieje podział pracy na szeroką skalę. Na wspólnym sznurku znajdują się dzwony pławne, polipy odżywiające, nici chwytne, macki i osobniki płciowe, tak że u niektórych gatunków osobniki zwierzęce zatracają nieomal zupełnie swój pierwotny charakter i cała kolonja zwierzęca robi wrażenie jednego organizmu.