Pierwotne dzieje rodziny cz. 2

Teoria historycznego materializmu Marksa widzi przyczynę podziału i ustroju społeczeństwa w sposobie wytwarzania środków do życia i ludzi, w pracy z jednej, a rodzinie z drugiej strony. „Im mniej rozwiniętą jest praca, im bardziej ograniczoną liczba jej wytworów, a zatem i bogactwa społecznego, tym większą przewagę mają w społeczeństwie związki płciowe. Porządek społeczny zawarowany jest zatem bądź to fizjologicznymi bądź ekonomicznymi przyczynami. Im bardziej wstecz się cofamy, tym więcej decydują o podziale stosunki genealogiczne. Dlatego też pytanie o istotę pierwotnego społeczeństwa jest właściwie pytaniem o charakter stosunków płciowych i mnożenia się gatunku w małżeństwie i rodzinie.

Jest niezaprzeczoną zasługą L. Morgana i Muckego, że rzucili światło na pierwotne dzieje społeczeństwa. Morgan zgadza się w tym z wielu innymi badaczami, że stosunki płciowe w społeczeństwie pierwotnym przedstawiały stan bezładnej i nieprawidłowej mięszaniny. Engels systematycznie rozszerzył i pogłębił badania Morgana. Charakteryzuje on ten stan rzeczy jako: „stan pierwotny, gdzie stosunki płciowe wewnątrz danego plemienia nie były niczym ograniczone, tak że każda kobieta należała narów ni do każdego mężczyzny”.