Darwinistyczni zwolennicy społecznej demokracji cz. 8

Uczuciowy Leopold Jacoby żyje estetyczną teorią społeczeństwa ludzkiego. Jego celem jest człowiek estetyczny, gdyż jego zdaniem człowiek z natury przeznaczony jest na twórcę piękna, a najwyższą rozkoszą życia ludzkiego jest estetyczna twórczość. Łatwo zatem przyjdzie nam zrozumieć, że teoretycy konkurencji społecznej myśli Jacobiego pojęli fałszywie i odrzucili jako utopię.

W małej ciekawej broszurce „ Materializm ekonomiczny wedle poglądów Marksa” Paweł Lafargue przedsięwziął bliższe zbadanie stosunku teorii Darwina do materialistycznych nauk Marksa. Lafargue stoi naturalnie na stanowisku nauki naturalnego rozwoju, jakkolwiek nie uznaje jednostronnej teorii przetrwania najodpowiedniejszych w walce o byt jako źródła powstawania gatunków. Karol Darwin, największy badacz natury, a również i jeden z najgłębszych myślicieli naszych czasów, który teorie Lamarck’a i Gr. Saint Hilaire wskrzesił i wlał w nie nowe życie, usiłował dowieść, że nierówności społeczne są naturalną koniecznością. Uczeni drugiego i dziesiątego rzędu, żywiący się ludźmi genialnymi tak jak robaki lwią skórą, bili stąd kapitał i z całym wysiłkiem swej umysłowej bystrości starali się udowodnić, że teoria Darwina stanowi zabójczy cios dla współczesnej demokracji społecznej.