Darwinistyczni zwolennicy społecznej demokracji cz. 1

Więcej niż Marks i Engels zajmowali się stosunkiem darwinizmu do demokracji społecznej ich naukowi i polityczni zwolennicy zwłaszcza zaś w Niemczech. W Niemczech właśnie darwinizm najwcześniej i najgłębiej przeniknął w treść oświaty ogólnej i tam też również współczesna społeczna demokracja najszybciej rozpowszechniła się w politycznym i literackim życiu. Młodzi jej zwolennicy wyrastali pod wpływem obu tych umysłowych prądów, tak że musiało im się narzucać samo przez się zestawienie tych dwóch światów myśli: przyrodniczego i społeczno-demokratycznego, oraz dążenie do znalezienia w darwinizmie poparcia i uzupełnienia społecznej demokracji. Jednakże i tu więcej samo pojęcie rozwoju skłaniało do porównań, gdyż teoria ewolucji organicznej zdawała się dostarczać głębszego naukowego uzasadnienia dla teorii rewolucji społecznej. Dalej znów kryjący się w teorii Darwina ateizm pociągał te umysły, które nie tylko z przyrody, lecz z historii pomoc i opatrzność Boga wykluczyć chciały. Jednakże dawniejsi zwolennicy Darwina w obozie demokratów społecznych mniej uwzględniali tę specjalną część jego nauki, która traktowała o doborze, o udoskonalającym wyborze najodpowiedniejszych przez walkę o byt dokonywanym.